Czesi kontrolują żywność z Polski

Żywność z Polski, która trafia ma rynek czeski, ma być kontrolowana w szczególny sposób. Dziennikarze dotarli do specjalnej instrukcji, która nakazuje szczegółowe kontrole. Wydał ją Dyrektor czeskiego Departamentu Kontroli Laboratoryjnej i Certyfikatów Państwowej Inspekcji Rolnej i Żywności Jindřich Pokora.

Szczególnej kontroli mają zostać poddawane jabłka, mięsa, wędliny, produkty mleczarskie oraz ryby i ich przetwory. Instrukcja wyraźnie zaznacza, że kontrolowane mają być wyłącznie produkty z Polski, nie ma mowy o innych unijnych krajach.

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki w rozmowie z Ministrem Rolnictwa Czech Marianem Jurečka dowiedział się , że nie wiedział on o instrukcji dotyczącej kontroli polskiej żywności. Czeski Minister poinformował, że instrukcja została wydana bez konsultacji z Ministerstwem Rolnictwa. Zobowiązał się również do przekazania stronie polskiej informacji o kontroli towarów z innych unijnych państw, które mają pokazać, że są kraje w stosunku do których są bardziej restrykcyjne kontrole.

W 2013 roku Czesi poinformowali, że odkryli końskie mięso w wołowo-wieprzowych klopsikach oraz hamburgerach. Odnotowano wtedy kilku procentowy spadek eksportu mięsa do Czech, a wizerunek polskiej żywności został nadszarpnięty.